Teksty, które męczą
Wiecie, dlaczego czasami tak bardzo pocimy się przy tworzeniu tekstów? Dlaczego mozolnie ślęczymy nad pustą stroną w Wordzie, ewentualnie odrobinę zapaćkaną jakimiś zdaniami bez ładu i składu? Zerkamy nostalgicznie przez okno, klikając tępo w spację z nadzieją, że ten tekst napisze się jakimś cudem sam… Ja wiem. Bo ja też tak mam. A teksty piszę codziennie.